Stary samuraj
Dawno temu w Japonii żył wielki samuraj. Po wielu latach walk miał dosyć zabijania i zła na jakie patrzył i postanowił zmienić swoje życie. Zamieszkał w małym miasteczku, odłożył miecz i poświęcił się nauczaniu młodych ludzi. Stary samuraj postanowił już nigdy nie walczyć, ale mówiono, że pomimo podeszłego wieku mógłby pokonać każdego przeciwnika.
Pewnego dnia do miasteczka, w którym mieszkał były samuraj przybył młody, zarozumiały wojownik, który lubił prowokować i poniżać swoich przeciwników, aby zdenerwowani uczynili pierwszy ruch i popełnili jakiś błąd. Sam spokojnie czekał na taki ruch nieostrożnego przeciwnika, a następnie szybko atakował wykorzystując błędy, które popełniał poirytowany czy zdenerwowany przeciwnik.
Młody samuraj nie szanował swoich przeciwników. Uważał, że jest lepszy od nich wszystkich, bo nigdy jeszcze nie przegrał żadnej walki.
Młodzieniec wiele słyszał o sławie starego samuraja i udał się na spotkanie z nim z zamiarem pokonania go i zdobycia jeszcze większej sławy jako niezwyciężony samuraj.
Pomimo protestów swoich uczniów stary samuraj przyjął wyzwanie młodego wojownika. Na miejscu zaplanowanego pojedynku zgromadziło się wielu ludzi. Każdy chciał zobaczyć dwóch najsłynniejszych samurajów w kraju. Jednego, który kiedyś był wielki i drugiego, który teraz był niepokonany.
Gdy były samuraj i młody wojownik stanęli naprzeciw siebie żaden z nich nie podniósł miecza. Stary samuraj, bo go nawet nie miał przy sobie a młodzieniec, bo zawsze zaczynał swoje walki od poniżania swoich przeciwników.
Starzec stał prosto patrząc spokojnie na przeciwnika, gdy młody człowiek zaczął go obrażać i wyśmiewać. Obsypywał obelgami jego i jego przodków, nie przebierając w słowach, wyśmiewał jego wygląd i wiek, żartował ze wszystkiego co słyszał o starym samuraju, kpił z jego umiejętności, wskazywał na niego palcem a w końcu napluł mu w twarz. Przez wiele godzin robił wszystko co w jego mocy, aby wyprowadzić byłego samuraja z równowagi, ale starzec pozostał niewzruszony.
Pod wieczór młody wojownik zrezygnował, ale odchodząc krzyczał, że z takim starcem szkoda mu nawet walczyć. Były samuraj cały czas stał spokojnie i nie wydawał się być nawet poirytowany.
Natomiast uczniowie starego wojownika byli zrozpaczeni. Liczyli na spektakularne zwycięstwo swojego mistrza a zobaczyli tylko (ich zdaniem) słabego starca.
Rozgoryczeni faktem, że ich nauczyciel nie odpowiedział na wyzwiska i prowokacje młodzieńca, spytali:
– Jak mogłeś znosić takie upokorzenia? Dlaczego nie podjąłeś jego wyzwania? Nawet nie wziąłeś miecza ze sobą! Myśleliśmy, że jesteś największym wojownikiem jakiego znamy a ty jesteś zwykłym tchórzem!
Wtedy mistrz odpowiedział: – jeśli ktoś przychodzi do ciebie z podarunkiem, a ty go nie przyjmujesz, to do kogo wtedy należy ten prezent?
– Do darczyńcy? – opowiedział jeden z uczniów.
– Dokładnie to samo dotyczy zawiści, złości i obelg – rzekł samuraj. Jeśli nie są przyjęte, pozostają własnością osoby, która nosi je w sobie, we własnym sercu. Nie pozwalajcie, żeby brud, który wyrzucają z siebie inni zabrudził was i zmieniał wasze serca. A okazanie pokory, przebaczenia i miłości wobec nienawiści wymaga wielkiej odwagi.
PAMIĘTAJ!
Jeżeli ktoś cię obraża, śmieje się z ciebie lub robi ci coś złego, nie oddawaj mu tym samym. Zachowaj czyste serce i okaż mu dobro i miłość Bożą, bo Bóg uczy, żeby kochać wszystkich i modlić się nawet za naszych nieprzyjaciół. Tak jak Jezus, okazuj miłość nie tylko tym, którzy cię lubią lub kochają ale również tym, którzy cię nienawidzą.
ZOBACZ W BIBLII:
„Nie oddawajcie złem za zło ani obelgą za obelgę, lecz przeciwnie, błogosławcie, gdyż na to powołani zostaliście, abyście odziedziczyli błogosławieństwo.” 1 List św. Piotra 3,9
„Baczcie, ażeby nikt nikomu złem za złe nie oddawał, ale starajcie się czynić dobrze sobie nawzajem i wszystkim.” 1 List św. Pawła do Tesaloniczan 5,15;
„A Ja wam powiadam: Miłujcie nieprzyjaciół waszych i módlcie się za tych, którzy was prześladują”. Ewangelia św. Mateusza 5,44
OCEŃ ARTYKUŁ
Inne Opowiadania
Temat
Copyright (c) 2020 Copyright Holder All Rights Reserved.
